Vivat Akademia
Periodyk Akademii Górniczo-Hutniczej
26 kwiecień 2024

Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Krośnieńskiej Oddział w Krakowie

W obecnym roku akademickim Stowarzyszenie Miłośników Ziemi Krośnieńskiej rozpocznie 37-lecie swojej działalności. Miejscem spotkań członków Stowarzyszenia jest Akademia Górniczo-Hutnicza, na co wyraziły zgodę władze Rektorskie. Wielu członków Stowarzyszenia, to pracownicy Uczelni. W ramach regularnych spotkań członków Stowarzyszenia, gościnnie w spotkaniach autorskich bierze udział poetka rodem z Ziemi Krośnieńskiej Pani Bronisława Betlej, która wiele strof poezji poświęciła spotkaniom, stowarzyszenia, górnikom i ich patronce św. Barbarze. Przybliżamy postać poetki, z podziękowaniem za Jej wspaniałe spotkania z poezją.

Jerzy Tenerowicz

Związany pracą zawodową z KGHM Polska Miedź SA od ukończenia studiów na Wydziale Elektrotechniki AGH w 1971 roku. Zatrudniony w latach 1971–2006 w Zakładzie Doświadczalnym Kombinatu Górniczo-Hutniczego Miedzi w Lubinie. Jest współautorem kilkudziesięciu prac naukowo-badawczych i wdrożeniowych wprowadzonych do praktyki przemysłowej w KGHM Polska Miedź S.A. Opracował liczne urządzenia z zakresu elektrotechniki górniczej produkowane dla potrzeb Legnicko-Głogowskiego Okręgu Miedziowego. Kierował budową i ciągłym rozwijaniem kopalnianych systemów pomiarowych przeznaczonych do zwalczania zagrożenia tąpaniami.

Jak oni szli przez życie

Lech Kobyliński

Dramatyczne przeżycia wojenne (obóz koncentracyjny) nie złamały go i nie zgasiły „ułańskiej” fantazji. Przykładem jest jeden z licznych ilustrujących to wyczynów. – W 1946 roku w Gorcach działał jeszcze „Ogień”, Lech jadąc z kilkoma kolegami z Zakopanego, samochodem Stowarzyszenia Studentów AG, postanowili zabawić się. Położyli w poprzek drogi belkę. Trzymając pod płaszczem jakąś saperkę (w domyśle broń), zatrzymywali samochody. Legitymowali pasażerów dopytując się czy są wśród nich „towarzysze”. Gdy doszli do wniosku, że kontynuowanie zabawy może być niebezpieczne, zlikwidowali szlaban i pojechali dalej. Wkrótce spotkali jadące naprzeciw samochód pancerny oraz dwie ciężarówki z wojskiem (KBW). I tu Lech pokazał klasę, nie spanikował lecz zatrzymał tę kolumnę, informując że nieco dalej partyzanci blokują drogę i kontrolują samochody poszukując komunistów. Poradził również jak korzystając z bocznych dróg można otoczyć partyzantów i odciąć im odwrót. Podziękowano mu za „obywatelską postawę”. – W jakiś czas po ukończeniu studiów Lech został dyrektorem kopalni Sosnowiec którą dobrze kierował. Był jednak nie lubiany przez miejscowe władze partyjne gdyż mając duże poczucie humoru (niekiedy nieco złośliwego) połączone z wybitną inteligencją, często „robił z nich balona”. Wśród załogi był popularny gdyż dzięki jego „kontaktom” w Komitecie Centralnym lokalne władze partyjne otrzymywały polecenie przyznawania załodze dodatkowych przydziałów trudno dostępnych towarów. Po jakimś czasie wydało się, że to sam Lech, dzwoniąc do lokalnych notabli i podając się za jakiegoś ważnego w KC towarzysza, wydawał te polecenia. – Skorzystano więc z pierwszej nadarzającej się okazji (śmiertelny wypadek w kopalni) aby wytoczyć mu proces. Skazany przesiedział we Wronkach do 1956 roku.

Jubileusze AGH w filatelistyce

Zbliżają się obchody 90-lecia Akademii Górniczej (obecnie Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie). Pragnę w tym miejscu przypomnieć pamiątki filatelistyczne, które upamiętniały obchody tych rocznic.

3 Maja 1946 w Krakowie

Studenci Akademii Górniczej, za zgodą rektora Goetla, wyruszyli z pod gmachu Uczelni, czwórkami, ze sztandarem Stowarzyszenia Studentów AG, na nabożeństwo do Kościoła Mariackiego.