Stanisław Dyguda – wspomnienie
- Szczegóły
- Kategoria: numer 8
- 07 wrzesień 2012
Kiedy odchodzą od naszego życia ludzie wspaniali
zostawiają swoje rodziny, sąsiadów, przyjaciół bliskich i tych z dali.
Obiecujemy sobie, że będziemy o nich pamiętali,
a wspomnienia żyją tak długo z jaką energią serca będziemy je pielęgnowali.
Mgr inż. Stanisław Dyguda – absolwent Wydziału Ceramiki AGH 1969 roku.
Członek Honorowy Stowarzyszenia Wychowanków Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w Krakowie, długoletni Członek Zarządu Głównego SW AGH i oddany działacz programu stowarzyszenia.
Urodził się 2 maja 1933 roku w Mierzynie w powiecie piotrkowskim. Przygotowanie zawodowe zdobył w Technikum Przemysłu Hutnictwa Szkła w Wołominie w 1952 roku. W tym samym roku podjął pracę w Hucie Szkła w Wyszkowie nad Bugiem na stanowisku hutmistrza. W latach 1957–1958 wykonywał funkcję hutmistrza w Krakowskiej Hucie Szkła. Pierwszą przygodę z naszą Alma Mater rozpoczął w 1958 roku na stanowisku asystenta technicznego – laboranta w katedrach: Fizyki Ogólnej, Ceramiki Budowlanej i Metalurgii Stali. W tym samym roku poślubił Annę Szulc, która w 1960 roku urodziła córkę Lidię.
Od 1962 roku pracował w HSO Kara w Piotrkowie Trybunalskim na stanowiskach topiarza szkła i hutmistrza. W 1964 roku uzyskał zakładowe skierowanie na studia w AGH wraz z ufundowanym przez zakład pracy stypendium. Po ukończeniu studiów powrócił do zakładu, gdzie szybko awansował na Kierownika Działu Przygotowania Produkcji, a następnie Kierownika Huty nr 1. W marcu 1975 roku rozpoczął pracę w Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów na stanowisku specjalisty technicznego, a po trzech miesiącach awansował na pierwszego asystenta dyrektora pionu inwestycyjnego. Niezależnie od bardzo wymagającego przełożonego potrafił zorganizować szereg konferencji naukowych i spotkań towarzyskich, dzięki którym doprowadził do rozpoznania najważniejszych problemów związanych z budową Bełchatowskiego Zespołu Górniczo-Energetycznego. Należał do czołowych aktywistów, którzy postanowili zespolić wysiłki na wszystkich kierunkach prowadzących do bezzwłocznego wdrożenia budowy Kopalni Bełchatów. Zawsze kierował się najpiękniejszym przesłaniem zawodu górniczego jakim jest jednoczenie sił załogi w obliczu niewyobrażalnych wyzwań i trudności jakie pojawiały się w trakcie budowy Kopalni Bełchatów. Kopalniane Koło SW AGH pod jego przewodnictwem ściśle współpracowało z Kołem Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa KWBB przyczyniając się do rozwiązywania istotnych problemów dla długofalowego działania na rzecz rozwoju województwa piotrkowskiego. Ze względu na stan zdrowia w 1991 roku przeszedł na wcześniejszą emeryturę. Czuł się spełniony zawodowo.
Pomimo postępującej choroby nie rezygnował z działalności społecznej na rzecz stowarzyszenia. Zawsze kierował się celem utrzymywania więzi wychowanków z uczelnią, a w tym zawiązywania przyjaźni absolwentów, kultywowania tradycji obyczajowości zawodowej, ochroną i pomocą materialną dla członków i ich rodzin znajdujących się w bardzo trudnych warunkach życiowych. Pierwsze koło SW AGH zorganizował w 1968 roku w HSO Kara w Piotrkowie Trybunalskim i był jego rzecznikiem do 28 lutego 1975 roku. Po przejściu do KWB Bełchatów po dwóch miesiącach pracy, 2 maja 1975 roku zarejestrował w ZG SW AGH założone z jego inicjatywy nowe koło, którego był rzecznikiem do czasu przejścia na emeryturę.
W trakcie transformacji ustrojowej i przemian społeczno-politycznych po 1989 roku liczne grono absolwentów AGH należących do kół zakładowych zmieniało bądź traciło pracę. Rola tych kół słabła lub zanikała. Dlatego wśród wielu koleżanek i kolegów emerytów, rencistów, pracujących w małych firmach i instytucjach samorządowych oraz bezrobotnych, a pragnących nadal utrzymywać bliskie więzi z AGH odnalazł się doskonale w wiodącej roli Stanisław Dyguda. W dniu 18 września 1998 roku doprowadził do zebrania założycielskiego Koła SW AGH Piotrkowsko-Bełchatowskiego w siedzibie FSNT NOT w Piotrkowie Trybunalskim, które w klimacie pełnej aprobaty i poparcia przedstawicieli ZG SW AGH, przewodniczącego prof. Władysława Longi i sekretarza dr. inż. Zygmunta Kuliga powierzyło mu funkcję przewodniczącego. Przy wsparciu grupy założycielskiej i wybranego zarządu, koło pod jego przewodnictwem wypełniało w całej rozciągłości programy ZG SW AGH i uchwały zebrań ogólnych członków koła. Poszczególne zebrania przygotowywał bardzo starannie. Prowadził planową działalność stowarzyszeniową ze sprawnym przepływem informacji. Dawało mu to ogromną satysfakcję i radość, że może pozostać aktywnym i działać na rzecz innych.
Był bardzo szczęśliwy. Kochał ludzi i kochał Kraków. Był urodzonym społecznikiem i organizatorem. Jeśli ktoś potrzebował pomocy – to ją dawał, jeśli ktoś miał problem – pomagał go rozwiązać. Pamiętał także o swojej najbliższej rodzinie. Był z niej dumny. Z wielką radością opowiadał o swojej wnuczce Edycie, która urodziła mu 6 sierpnia 2011 roku prawnuka Jakuba. Z wielkim szacunkiem i patosem opowiadał im o akademii. To on pierwszy oprowadzał wnuczkę Edytę po obiektach AGH, wspominał pola, na których stoi obecne miasteczko studenckie. Wybór uczelni dla niej był oczywisty, to dziadek wpoił jej szacunek do akademii, zanim jeszcze ukończyła liceum. Podjęła studia na ówczesnym Wydziale Fizyki i Techniki Jądrowej (zmieniona obecnie nazwa na Wydział Fizyki i Informatyki Stosowanej) w AGH w 2001 roku na specjalności Fizyka Medyczna i Dozymetria (interdyscyplinarny kierunek prowadzony przy współpracy z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie).
Ta sytuacja pozwalała mu pozostać w kontakcie z uczelnią. Uczelnia dała mu doskonałą wiedzę, pracę i przyjaciół na całe swoje życie. To dzięki niej poznał i przyjaźnił się między innymi z tenorem Wiesławem Ochmanem. To z jego zespołem wybitnych artystów Renaty Dobosz i Roberta Grudnia zorganizował w dniu 19 września 2008 roku wspaniały prezent dla mieszkańców Piotrkowa Trybunalskiego i Bełchatowa, koncert w klasztorze oo. Bernardynów z okazji X-lecia Koła P-B SW AGH. Liczny udział melomanów okazał się wielką promocją uczelni i stowarzyszenia. Po koncercie w siedzibie firmy MUSI odbyło się uroczyste zebranie członków Koła SW AGH Piotrkowsko-Bełchatowskiego, na którym przedstawiciele ZG SW AGH – przewodniczący prof. Stanisław Mitkowski i sekretarz Andrzej Miga, wręczyli Stanisławowi Dygudzie dyplom Honorowego Członka Stowarzyszenia, przyznany mu przez VI Krajowy Zjazd Stowarzyszenia. W czasie wspaniałej biesiady główną postacią był mistrz Wiesław Ochman, mgr inż. ceramik, doctor honoris causa AGH, który powiedział wiele słów o swoim bliskim koledze z czasów studenckich Stanisławie Dygudzie.
Koło po podsumowaniu swojego dziesięciolecia nabrało rozmachu i przyczyniło się do znacznego rozgłosu działalności stowarzyszenia w regionie byłego województwa piotrkowskiego. Wykorzystując ruch więzi towarzyskich koło postanowiło rozwinąć swoją działalność na całym kulturowo i historycznie ukształtowanym regionie piotrkowskim przyjmując nazwę Trybunalskie. Aby lepiej powiązać aktualne potrzeby utrzymywania kontaktów absolwentów z władzami uczelni i Zarządem Głównym SW AGH, wprowadzono rozszerzoną strukturę zarządu koła wynikającą ze zmiany nazwy koła i nowych form spotkań. Przewodzenie zarządem koła powierzono nestorowi ruchu stowarzyszeniowego w regionie piotrkowsko-bełchatowskim rzecznikowi koordynatorowi Stanisławowi Dygudzie wraz z czterema rzecznikami regionalnymi: Grzegorzem Smużnym, rzecznikiem regionu centralno-północnego, Stanisławem Nowakiem, rzecznikiem regionu południowego, Andrzejem Kacperskim, rzecznikiem regionu wschodniego, Bolesławem Herudzińskim, rzecznikiem regionu zachodniego.
Inicjatywa Stanisława Dygudy i Stanisława Nowaka wyjazdowych spotkań turystyczno-kajakowych do Krzętowa i Rudki sprawiły niesamowite odczucie piękna tych okolic. Docenili to także przedstawiciele ZG SW AGH z Honorowym Przewodniczącym Stowarzyszenia prof. Kazimierzem Matlem, wiceprzewodniczącym prof. Arturem Bębnem, wiceprzewodniczącym Henrykiem Konieczko, Zastępcą Skarbnika Renatą Wacławik-Wróbel, Sekretarzem Generalnym Andrzejem Migą. Na jednym z walnych zebrań uczestników sesji wyjazdowej w dniach 21–22 sierpnia 2010 roku prof. Kazimierz Matl poinformował zebranych o wysokiej ocenie aktywności Przewodniczącego Stanisława Dygudy i całego Koła przez władze Stowarzyszenia, a prof. Artur Bęben udekorował go Medalem 90-lecia AGH.
Stanisław Dyguda mimo podeszłego wieku był pełen energii i do czasu pojawienia się oznak choroby wyniszczającej organizm prowadził aktywną działalność. Podjął walkę o zdrowie, ale ją przegrał. Zmarł 13 września 2011 roku. W dniu 16 września 2011 roku został pochowany na zabytkowym cmentarzu w Piotrkowie Trybunalskim. Żegnała go rodzina, liczne grono społeczności miasta Piotrkowa Trybunalskiego, Radomska, Bełchatowa wraz z orkiestrą Kopalni Bełchatów, żegnało go liczne grono koleżanek i kolegów absolwentów AGH z pocztem sztandarowym ZG SW AGH dziękując za owoce wspólnej pracy. Po tłumionym wewnętrznie żalu zaczęło się rozpamiętywanie i przypominanie jego indywidualnych dokonań, wspólnych projektów i zainteresowań. Znaczącym śladem jego obecności w życiu społecznym była praca wspierana wiedzą doświadczeniami życiowymi i talentem pozyskiwania koleżanek i kolegów do współpracy. Można było na nim polegać, bo punktualność, rzetelność i kultura osobista to cechy, które go wyróżniały. Cały czas starannie wypełniał swoje pracowite życie. Nie zapomnimy pięknych chwil spędzonych na wspólnej pracy.
• Bolesław Herudziński